Witaj na mojej stronie 🙂
Nazywam się Karina Błądkowska-Sawicka. Jestem absolwentką studiów licencjackich na kierunku Dietetyka oraz magisterskich na kierunku Żywienie Człowieka i Dietetyka.
Ukończyłam kilkadziesiąt szkoleń i kursów na temat odżywiania, zaburzeń hormonalnych i chorób dietozależnych. Na wielu konferencjach brałam udział czynny.
Bez końca inwestuję swój czas i środki finansowe w naukę, ponieważ dzięki temu mogę pomagać pacjentom tak, jak sama chciałabym, aby inni specjaliści pomagali mi.
Własną praktykę dietetyczną rozpoczęłam w styczniu 2020 roku we Wrocławiu. Do tej pory pomogłam setkom osób, czego potwierdzeniem są moje opinie na portalu Znanylekarz.
W trakcie prowadzenia swojej działalności szczególnie zafascynowałam się tematem niepłodności i wsparcia płodności. Dlatego w tym roku (2025) postanowiłam, że chcę przypieczętować swój rozwój uzyskaniem drugiego zawodu – Koordynatora Medycznego ds. Zdrowia Prokreacyjnego. Jest to pierwszy w Polsce kurs tego typu, realizowany przez wybitnych lekarzy Fundacji Procreatio, którzy specjalizują się w leczeniu niepłodności.
W swojej praktyce skupiam się na podejściu przyczynowym, a analizie wyników badań i łączeniu ‘zdrowotnych kropek’ poświęcam wiele czasu jeszcze przed konsultacją. Wiem, że samo ‘mieszczenie się’ w normach laboratoryjnych nie jest gwarantem dobrego samopoczucia, płodności ani odpowiedniego przygotowania organizmu do wymagającego okresu, jakim niewątpliwie jest ciąża.
Systematycznie prowadzę też Instagrama, gdzie znajdziesz treści edukacyjne, serdecznie zapraszam: karinaoplodnosci☺
Prywatnie uwielbiam gotować, doszkalać się, słuchać podcastów i przebywać na łonie natury, najczęściej podczas uwielbianej jazdy na rowerze.
Z mniej oczywistych:
▪︎ od 16 roku życia jestem motocyklistką
▪︎ w okresie wiosenno-letnim lubię pokonywać trasy ze swojego domu do gabinetu rowerem, niejednokrotnie w obie strony (55 km)
▪︎ od roku 2021 (podróży poślubnej) uczestniczę wraz z mężem w największym rajdzie charytatywnym na świecie “Złombol”, gdzie przemierzamy tysiące kilometrów naszym autem z bloku wschodniego (Skoda 120 L), dzielnie pomagając dzieciom z polskich domów dziecka.